Thursday, December 21, 2006
przed swietami
Nie jest nam latwo a tym bardziej nie jest łatwo o tym pisać. Nowa rzeczywistosć jest niczym młot pneumatyczny. Wmówiłam sobie a może raczej dziecinnie sobie wytłumaczyłam, co sie stało. Nikt nigdy nie będzie gotowy na taki szok. My bylismy najszczesliwszą Rodziną na Ziemi. Bóg odebrał nam szczęscie i nalega a wręcz każe nam nauczyć się wszytskiego od nowa. Bez Niej. Panciu, pomóż. chodż tu do nas i pomóż nam.
Tuesday, December 12, 2006
Subscribe to:
Posts (Atom)