Sunday, March 16, 2008








Zycie mnie zaskakuje. Zaskakuja mnie najblizsi. Szczerosc. Pewnego dnia zaczne mowic. I otworza sie oczy. A w miedzyczasie bylismy w najlepszym miescie swiata!!!! - Wiem, ze sie powtarzam niesustannie....wybaczcie.

Wednesday, March 12, 2008

Kila i mogila.

Dzis moja siostra uswiadomila mi od niechcenia, ze marnuje czas i trace energie na pierdoly. Niby nic a cholera niesamowicie trafnie to ujela, "gowniara" :). Ludzie, ktorzy maja dystans do siebie i nie dzialaja impulsywnie sa madrzejsi i mentalnie lepiej im sie zyje. Pozazdroscic. Mam glupi charakter i naprawde ta miniona zima dala mi w kosc. Nawet nie bede ukrywac. Powiedzmy sobie szczerze - jestem na dnie. Z mozolem sie podnosze, wychylam niesmialo ( silownia ), ale mam jeszcze duuuzo do zrobienia. Musze odnalezc siebie, taka jaka lubie. Moze zajmie to jakis czas, ale uda mi sie.

Saturday, March 08, 2008

niby nic

Z okazji Dnia Kobiet podarowalam sobie dwumiesieczny karnet na silownie. Nareszcie!!!